Lewica próbuje toczyć spór tam, gdzie go nie ma, to bardzo wygodne, ale nierzeczywiste. Na dodatek posuwa się do manipulacji (…). Ja rozumiem, że to daje efekty pijarowskie, bo pomaga w stworzeniu takiej burzy medialnej, co przy przewadze medialnej ośrodków lewicowych, budzi pewne problemy.
TO NIE JEST PR, TO JEST…
Truskawkowy Księżyc to zabieg PR-owy wymyślony przez Amerykanów, którzy niemal dla każdej pełni wymyślają oryginalne nazwy. Zastanawiamy się, co to za fascynujące zjawisko, a to po prostu kolejna pełnia.
TO NIE JEST PR, TO JEST…
Trzaskowski to jest gość, który bawi się w różne pijarowe sztuczki, wydaje miliony na jakieś strefy komfortu nikomu niepotrzebne, a na pewno nie będące pierwszą potrzebą tego miasta.
TO NIE JEST PR, TO JEST…
Były gwiazdor TVN to od początku do końca produkt PR-owy. (…) Kreacja posunięta została do takiego poziomu, że Hołowni udało się nawet rozpłakać przed kamerą w trosce o polską konstytucję.
TO NIE JEST PR, TO JEST…
Bynajmniej Robert Lewandowski, który na walkę z koronawirusem przekazał okrągły milion euro – nie uniknął publicznego linczu. Część portali i komentatorów życia publicznego w Polsce zwróciło uwagę, że przekazana kwota jest zdecydowanie za niska, biorąc pod uwagę możliwości finansowe piłkarza, w związku z czym zarzucono mu pijarową zagrywkę.
TO NIE JEST PR, TO JEST…
Ja rozumiem, że prezydent Trzaskowski ma trudną sytuację, (…) ale jednak to wszystko jest bardziej w warstwie propozycji pijarowskich. Sama ta akcja »Wspieramy gastro«, (…) to jest akcja polegająca na tym, żeby namawiać do zakupów mieszkańców, a gdzie jest realna pomoc m.st. Warszawy?
TO NIE JEST PR, TO JEST…
Patrzę, jak ludzie w światłach kamer wypisują czeki, bo ważniejsze od dzielenia się ułamkiem swojego majątku jest dzielenie się nim w celach pijarowych.
TO NIE JEST PR, TO JEST…
Jak słyszę o 20- czy 30-procentowych obniżkach pensji dla tych nadętych piłkarzy to zaczynam się śmiać. Przecież dla nich to kompletnie nic nie znaczy. Podbuduje im to tylko PR, bo wychodzi na to, że nie dość, że grają w piłkę to jeszcze są uprzejmi i dzielą się pieniędzmi.
TO NIE JEST PR, TO JEST…
Nie o historii miał być to jednakże serial. Jego cel wydaje się być zupełnie inny. Choć producenci prezentują do jako demaskatorski i obdzierający z fałszu, to w moim przekonaniu mamy do czynienia jedynie z chwytem marketingowym. W rzeczywistości to sprawnie skrojony produkt PRowy bardziej służący królewskiej rodzinie niż dyskredytujący z powodu ujawnianych tajemnic dworu.
TO NIE JEST PR, TO JEST…
W dobie kryzysu nawet producenci dóbr luksusowych zmieniają profil – czy to swojej działalności, czy też… komunikacji w mediach społecznościowych. Powiecie, że to tylko zagrywka PR-owa, ale trudno odmówić im skuteczności, jeśli dzięki temu komunikaty WHO docierają do dziesiątek milionów ludzi na całym świecie.
TO NIE JEST PR, TO JEST…